Pierwsze w tym roku spotkanie ENDURO!!! 29.05.2010

ja planowałem coś z możliwością zarejestrowania .. WR 450 może ? sam nie wiem.. ile można latać tymi samymi trasami.. miasto, jeziorko, czasem dłuższy wypad.. trochę nudne;P
na pewno poczekam do przyszłego sezonu, później zobaczymy..

Hmmm 450 no nie wiem Smile

Jeżeli z terenem nie jesteś dosyc mocno obeznany to było by dosc ryzykowne zagranie. Ale wszytsko jest do opanowania... jak umiesz ocenic mozliwosci maszyny a przedewszystkim swoje.

to już chyba moja decyzja co wybieram.. wiem, że to narowiste bydlę i w grę wchodzi też WR 250 F (105 kg i 42 KM)
opcja offroad to tylko luźny pomysł i jeszcze nic nie jest postanowione

Zdajesz sobie sprawę luki z kosztów utrzymania ?? WR możemy nazwać crossem z możliwością rejestracji Very Happy

ale to na pewno wiesz chodzi mi o to, że ta WR to zjadacz kasy hehe ja szukam dla siebie maszyny w teren która zadowoli mnie mocą, a nie będzie więcej stała w garażu niż jeździła dlatego waham się między DRZ 400E to aż 50 KM na 119 kg Smile

albo TT-R 48 koni a waga większa bo 130 na sucho oczywiście. Ja niestety muszę zwracać uwagę na koszty utrzymania, jak bym nie musiał to bym brał tak jak diego YZ, albo CRF Very Happy

piękne maszyny

Powiem wam tak, ja jeździłem na rm250 która teraz stoi nie używana bo czeka na remont.
Nie zrezygnowałem dla tego że trzeba go zrobić tylko Suczka dała mi popalić po zdrowiu...
Ale koszty utrzymania nie są duże... mówie to z doświadczenia a nie z opowieści kolegów.
Że by nie wkladać za dużo to trzeba dbać. Ja lałem troszke więcej oleju do benzyny i częściej zmieniałem w skrzyni. zębatki nie taka straszna sprawa bo są wytrzymałem pilnować naciągu! Opony jak nie śmigasz po asfalcie to na sezon 1 opona ok 200zł nie jest to kosmos.
Największą inwestycja jest paliwo( przy ostrej jeździe to ok zbiornik na godz, spokojna nawet na dwie zależy od stylu jazdy) i olej do paliwa polecam Castrol, nie mixol hehe.
Warto, na prawdę warto...

oczywiście zdaje sobie sprawę z utrzymania takiego moto, ale to już trzeba się z tym liczyć.. mimo wszystko koszty utrzymania crossowki takiej jak chce kupić diego na pewno nie będą mniejsze.. mam sporo znajomych którzy przekonują mnie do przesiadki na off.. wszystkiego trzeba spróbować żeby później mieć jakieś zdanie na ten temat.. jak na razie latam tu i tu na tyle ile pozwala mi maszyna..

MotoPatryk napisał:

Powiem wam tak, ja jeździłem na rm250 która teraz stoi nie używana bo czeka na remont.
Nie zrezygnowałem dla tego że trzeba go zrobić tylko Suczka dała mi popalić po zdrowiu...
Ale koszty utrzymania nie są duże... mówie to z doświadczenia a nie z opowieści kolegów.
Że by nie wkladać za dużo to trzeba dbać. Ja lałem troszke więcej oleju do benzyny i częściej zmieniałem w skrzyni. zębatki nie taka straszna sprawa bo są wytrzymałem pilnować naciągu! Opony jak nie śmigasz po asfalcie to na sezon 1 opona ok 200zł nie jest to kosmos.
Największą inwestycja jest paliwo( przy ostrej jeździe to ok zbiornik na godz, spokojna nawet na dwie zależy od stylu jazdy) i olej do paliwa polecam Castrol, nie mixol hehe.
Warto, na prawdę warto...

to znaczy, że ty śmigasz 2T 250ccm ???? to ci ładnie ręce wyrywa Very Happy

2T w utrzymaniu jest bardzo tanie, bo tłok wymienię sobie sam, jedynie gorzej z powłoką za którą trzeba płacić super siano. Utrzymanie cross 4T a 2T to przepaść, ja miałem na myśli 4T Smile

Luki ma dobre podejście, ja na drogę się na pewno nie przerzucę, bo bym sobie nie ufał i bym za bardzo po pierniczał Very Happy

Jeżeli chodzi o olej to ja ci poleca mobila 2T jest sporo tańszy jakością nie odbiega od castrola, jedni użytkownicy mówią nawet, że mobil lepszy Smile

a kosztuje 28 zł w "fota" na spółdzielców

Kasa kasa i jeszcze raz kasa...Jak ktoś ma full kasy to sobie może pozwolić na na dobre moto i lać w nie najdroższe oleje i itd... a tak to każdy robi tak żeby wydać jak najmniej kasy...przynajmniej ja tak robie...

tak odświeżając temat, bo zeszło troche z toru... to może przy okazji 5 ( sobota - mikołaje ) zorganizowac jakis mały wypad po całej cześci oficjalnej, nie mówie, ze wielka eskapade, ale mysle, ze dużo osob moze byc to po cześci oficjalnej mozna sie troche pobrudzic.... taka moja propozycja, bo z filmu widze bardzo ciekawy teren i miloby bylo sie zapoznać Very Happy

Remi napisał:

tak odświeżając temat, bo zeszło troche z toru... to może przy okazji 5 ( sobota - mikołaje ) zorganizowac jakis mały wypad po całej cześci oficjalnej, nie mówie, ze wielka eskapade, ale mysle, ze dużo osob moze byc to po cześci oficjalnej mozna sie troche pobrudzic.... taka moja propozycja, bo z filmu widze bardzo ciekawy teren i miloby bylo sie zapoznać Very Happy

Dobry pomysł, ale mało będzie enduraków pewnie Razz

ale to jest temat do obgadania na miejscu Smile

choć sam nie wiem czy będę miał za co z wami pojechać hehe

Puffyou napisał:

MotoPatryk napisał:

Powiem wam tak, ja jeździłem na rm250 która teraz stoi nie używana bo czeka na remont.
Nie zrezygnowałem dla tego że trzeba go zrobić tylko Suczka dała mi popalić po zdrowiu...
Ale koszty utrzymania nie są duże... mówie to z doświadczenia a nie z opowieści kolegów.
Że by nie wkladać za dużo to trzeba dbać. Ja lałem troszke więcej oleju do benzyny i częściej zmieniałem w skrzyni. zębatki nie taka straszna sprawa bo są wytrzymałem pilnować naciągu! Opony jak nie śmigasz po asfalcie to na sezon 1 opona ok 200zł nie jest to kosmos.
Największą inwestycja jest paliwo( przy ostrej jeździe to ok zbiornik na godz, spokojna nawet na dwie zależy od stylu jazdy) i olej do paliwa polecam Castrol, nie mixol hehe.
Warto, na prawdę warto...

to znaczy, że ty śmigasz 2T 250ccm ???? to ci ładnie ręce wyrywa Very Happy

2T w utrzymaniu jest bardzo tanie, bo tłok wymienię sobie sam, jedynie gorzej z powłoką za którą trzeba płacić super siano. Utrzymanie cross 4T a 2T to przepaść, ja miałem na myśli 4T Smile

Luki ma dobre podejście, ja na drogę się na pewno nie przerzucę, bo bym sobie nie ufał i bym za bardzo po pierniczał Very Happy

Jeżeli chodzi o olej to ja ci poleca mobila 2T jest sporo tańszy jakością nie odbiega od castrola, jedni użytkownicy mówią nawet, że mobil lepszy Smile

a kosztuje 28 zł w "fota" na spółdzielców

Śmigam, a raczej śmigałem...
Obecnie nabieram mocy urzędowej by rozpocząć remont i wydaje mi się że to wkrótce nastąpi.
A zapytanie odnośnie terenu to miejsce na filmiku to jest żwirownia w przyjmie?

Nie nie Przyjma nie ale niedaleko Smile

MotoPatryk napisał:

Śmigam, a raczej śmigałem...
Obecnie nabieram mocy urzędowej by rozpocząć remont i wydaje mi się że to wkrótce nastąpi.
A zapytanie odnośnie terenu to miejsce na filmiku to jest żwirownia w przyjmie?

Po co remontować stary, jak można kupić nowy.
[link widoczny dla zalogowanych]

Ta żwirownia jest na głodowie, jak jesteśmy w Kawnicach to w prawo koło kościoła i aż do torów, potem cały czas tak jak idzie droga asfaltowa no i jesteśmy na miejscu : )

Panowie ZIMA jest taka jaka jest śniegu nie ma póki co wiec moja propozycja...

27.12.2009 Jeżeli nie będzie śniegu proponuję wypad w teren Smile

czekam na chętnych...
Dla zmarzlaków planuje załatwic ciepłą herbatę oraz ognisko.

(dziś śmigaliśmy przy -4 i było gorąco)