zakup od posrednika nie bedacego wlascicielem moto (PL-UK)

Witam, przymierzam sie do zakupu moto, w sumie po niedzieli wszystko wskazuje na to ze pojedziemy oblukac sztuke ale zastanawia mnie jedna sprawa mianowicie moto jest sciagniete z UK a facet ktory je sprzedaje jest polakiem ktory nie rejestrowal moto na siebie ani nie robil zadnych oplat, po wstepnej rozmowie z tym sprzedajacym wychodzi na to ze umowe Kupna-Sprzedazy bede mial z tym angolem i tu mam dylemat bo zostawiam facetowi niemala sumke dostaje niby moto + umowe K-S i dowod rej angielski no ale nie mam potwierdzenia na transakcje tu w polsce z tym facetem(posrednikiem) i co w przypadku jak cos bylo by nie tak, w jaki sposob zabezpieczyc sie czyli w sumie jaki dokument podsunac do podpisu sprzedajacemu zebym jakby co mial dowod na to ze dalem mu taka kwote a on mi to moto czy cos w tym stylu i zebym ewntualnie mogl odzyskac siano czy cos, mozna cos z tym zrobic, albo moze sobie wogole odpuscic taki zakup ? oczywisice mowimy tu o sytuacji jakbym sie zdecydowal na ten moto po ogledzinach itd. ogolnie troche to chaotycznie opisalem ale chyba wiecie o co mi biega Razz

O ile się nie mylę to nie ma takiej opcji abyś podpisał taką umowę z pośrednikiem, i na 100% on się na to nie zgodzi,

Pamiętać należy o tym aby miejsce zawarcia umowy była (w tym przypadku Anglia) inaczej zabulisz podatek od zawarcia umowy w polsce.

Sam zawierałem taką umowę z polakiem pośrednikiem motocykla z niemiec, bez problemu itd. no cóż jeśli widać że człowiek coś kombinuje to lepiej się wstrzymać Smile

no okaze sie na miejscu Smile

ogolnie z tego co narazie mowil to ze zajmuje sie sprowadzaniem moto z angli bo mam tam brata i on mu je podsyla a on handluje i tak juz od 3 latek, obecnie z tego co mowil posiada jakis 20 maszyn na sprzedanie i bynajmniej jeszcze przez te 3 lata (tak mnie zapewnial) nie bylo zadnego problemu z rejestracja motocykli od niego

no to git. Jechać z Tobą ??

też miałem taką umowę pośrednik (koles co sprowadzał motcykle) zpisał z niemcem umowe ale bez danych kupującego i wtedy po kupnie umowa była miedzy mna a niemcem i tez nie mialem problemów z rejestracją

diego901 napisał:

też miałem taką umowę pośrednik (koles co sprowadzał motcykle) zpisał z niemcem umowe ale bez danych kupującego i wtedy po kupnie umowa była miedzy mna a niemcem i tez nie mialem problemów z rejestracją

diego tylko tu nie chodzi w sumie o problem z rejestracja bo to mniejsze zlo tylko co jezeli okaze sie ze moto nie wiem kradzione albo co to nie mam zadnego potwierdzenia ze dokonalem transakcji na dana kwote z danym posrednikiem wiec juz pieniedzy zadnych dochodzic bym nie mogl, i to mnie martwi najbardziej bo posrednik wtedy umywa dupe ze on ze mna interesow ni robil i leze bo dowodu nie ma, no bo jak juz moto zarejestruje i wszystko bedzie git no to spoko jest juz

Jak kupowałem swoją maszynę podobna historia. Obawiasz się że sprzęt ciepły - problemu bez - podjeżdżasz do najbliższej jednostki Policji i opowiadasz jaka jest sytuacja, sprawdzą Ci pojazd w CEPiK czy SiS. I będziesz pewien, że dołożyłeś wszelkich starań.

Nie ma to jak znac się na przepisach Smile

moskittiero napisał:

Jak kupowałem swoją maszynę podobna historia. Obawiasz się że sprzęt ciepły - problemu bez - podjeżdżasz do najbliższej jednostki Policji i opowiadasz jaka jest sytuacja, sprawdzą Ci pojazd w CEPiK czy SiS. I będziesz pewien, że dołożyłeś wszelkich starań.

ale mowisz zeby podjechac na psiarnie jeszcze przed zakupem tak , czy juz po fakcie ?

Zeraw napisał:

ale mowisz zeby podjechac na psiarnie jeszcze przed zakupem tak , czy juz po fakcie ?

razem ze sprzedającym oraz sprzętem podjechać do najbliższej jednostki Policji, logika nasuwa iż wskazane będzie zaczekać z dokonaniem transakcji do momentu otrzymania odpowiedzi z systemu

Wysłany: Sob 23:16, 17 Mar 2012

Siema, planuję zakup motocykla i znalazłem (tak mi się wydaje) interesującą ofertę, jednak mam podobny problem do opisanego powyżej, tzn. Motocykl został sprowadzony z Anglii w zeszłym roku i do tego czasu nie został przerejestrowany. Sprzedawca zapewnia że wszystko jest ok i że nie będzie problemów z rejestracją. Jestem zupełnie zielony w sprawach prawnych i obawiam się ryzyka kupna takiego motocykla i prawdomówności sprzedawcy-pośrednika.

Zeraw, mógłbyś napisać mi jak zakończył się twój problem zakupu, kupiłeś ten motocykl, czy były jakieś problemy.

P.S Dobrze by było, gdyby ktoś był skłonny pomóc mi sprawdzić prawdziwość oświadczeń tego sprzedawcy. Poniżej wrzucam link do tego ogłoszenia:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wysłany: Nie 18:36, 18 Mar 2012

tzn co konkretnie masz na myśli michal1582 - ? jak można Ci pomóc?

Wysłany: Pon 0:24, 19 Mar 2012

Chciałem się dowiedzieć czegoś więcej o rejestracji sprowadzonego motocykla z Anglii, jak to przebiega. Jednak wczoraj się trochę naczytałem o tym i z rozmów z tym sprzedawcą wyczuwam że coś typ kręci, więc chyba sobie odpuszczę ten motocykl i poszukam czegoś pewniejszego, zarejestrowanego w Polsce lub sprzedawanego na fakturę.

Wczoraj ze względu na pogodę się za bardzo podjarałem, a pospiech nie jest dobrym doradcą Wink

Wysłany: Pon 2:20, 19 Mar 2012

Z tego co pamietam co należy posiadać w momencie rejestracji motocykla sprowadzonego z zagranicy Przerabiałem temat w zeszłym roku ze swoją suczką i nie było łatwo
1. Umowę K-S pomiędzy Tobą a tym pośrednikiem ( w rzadnym wypadku nie miedzy Tobą a jakimś angolem )
2. Oryginalną Fakturę VAT lub jakąś umowę na podstawie której pośrednik stał się prawowitym właścicielem motocykla oraz tłumaczenie tego dokumentu przez tłumacza przysięgłego
3. Dowód rejestracyjny motocykla oraz jego tłumaczenie jak wyżej
4. 1 Przegląd techniczny w kraju
5. Zwolnienie z podatku VAT chodzi o PIT ileś tam nie pamietam o które występuje ten pośrednik i ponosi w związku z tym opłaty w urzędzie skarbowym
Wszystkie dokumenty i tłumaczenia kseruj sobie po dwa razy bo napewno ci się to przyda
Jak będzie miał ten gość wszystkie dokumenty ( oprócz tłumaczeń oczywiście ) to żeby spać spokojnie przed transakcją pakujesz moto na lawetę i jedziesz z nim i angielskim dowodem rejestracyjnym na komendę policji i tam sprawdzają ci w europejskim rejestrze pojazdów skradzionych czy oby Twoja maszyna w nim nie figuruje. Warunek jest taki ze trzeba jechać z motocyklem i z dowodem. Ja Umówiliśmy się z miśkami wcześniej telefonicznie i cała operacja trwała około 15 na koniec dostajesz osteplowany kwit

Wysłany: Pon 11:47, 19 Mar 2012

Korygując kolegę Dariusza - przy rejestracji potrzebny będzie Ci:
Po sprawdzeniu czy motocykl używany (bo inaczej czeka dodatkowy wszechobecny VAT).
Potrzebna jest umowa kupna sprzedaży pojazdu z jeg ostatnim właścicielem (to wszsytko - nieważne jakiej był on narodowości itp).
Dowód rejestracyjny oraz umowę dajmy do tłumacza przysięgłego.
Pierwszy przegląd techniczny w kraju - warto mieć przy sobie dane techniczne moto, wtedy jest szybciej.
Ze strony internetowej lub bezpośrednio w urzędzie skarbowym pobieramy druk VAT-24 i wypełniamy.
Umowę z tłumaczeniem, dokumenty pojazdu z tłumaczeniami, pierwszy przegląd kserujemy i kopie składamy w Urzędzie Skarbowym wraz z drukiem VAT-24 i potwierdzeniem wpłaty 160zł (oryginały oczywiście przedstawiamy do wglądu) - tutaj mają 7 dni na decyzję, a w przypadku moto i tak będzie ona taka, iż nie podlega dodatkowemu opodatkowaniu.
Po uzyskaniu powyższych do Wydziału komunikacji gdzie wpłacamy 188zł, przedstawiamy wszytkie powyższe dokumenty - kolejno na wezwanie (od moto nie płaci się opłaty recyclingowej).
Uzyskujemy tablice i tymczasowy dowód rejestracyjny i rura...